środa, 17 września 2014

Strach, który nie ominie nikogo!

Boisz się ciemności? Nie? Ciężko mi jest w to uwierzyć, ponieważ każdy człowiek się jej boi.
Nie mówię o takim strachu, że nie zaśniesz bez zapalonej lampki lecz o takim gdy boisz się iść o pierwszej w nocy po ulicy . Tego strachu człowiek nie jest w stanie opanować, jest on instynktowny oraz głęboko zakorzeniony w ludzkiej psychice. Czemu boimy się ciemności?
Odpowiedź jest bardzo prosta. Gdy światła zostaną zgaszone zostaniemy "obrabowani " z 80% sygnałów zmysłowych, ponieważ najwięcej ich dociera do nas dzięki zmysłowi wzroku. Lecz komórki nerwowe, które przetwarzają bodźce wzrokowe nadal są aktywne. Ciemność sprawia, że nasz mózg ma niewyobrażalnie dużo "miejsca" na interpretacje np. dźwięków, których w ciemności źródła nie jesteśmy w stanie określić. Takim sposobem cienie stają się przerażającymi zjawami, a szelest liści - skrywającym się gdzieś mordercą.


Ten pierwotny strach przed ciemnością z ochotą i wielką radością wykorzystują ugrupowania terrorystyczne lub służby specjalne USA do swoich tortur.
Polegają one na zamknięciu więźnia w odizolowanym, zaciemnionym i wygłuszonym pokoju. Niby nic strasznego lecz skutki jakie powoduje taki rodzaj tortur są przerażające. Już po krótkim czasie występują problemy ze snem, przyjmowaniem pożywienia, pamięć człowieka ulega osłabieniu, pojawiają się zaburzenia mowy i rozumienia. Z każdą minutą spędzoną w takim pomieszczeniu psychika więźnia staję się coraz mniej stabilna. Często te zaburzenia są nieodwracalne.
Są to tak zwane "białe tortury", ponieważ nie zostawiają one żadnych widocznych śladów. Jednak człowiek, który je przeżyje nigdy już nie będzie sobą.


Ciekawe jest również to, że w ciemności zmienia się nasze poczucie czasu. Michel Siffre poddał się eksperymentowi (mieszkał on pół roku w jaskini bez dostępu naturalnego światła). Miał on policzyć do 120 w odstępach sekundowych. W ciemności zamiast dwóch minut potrzebował na to zadanie aż pięciu! Dowodzi to temu, że ciemność potrafi manipulować naszym poczuciem czasu bez naszej wiedzy.


Podsumowując strach przed ciemnością nie jest niczym dziwnym i niespotykanym. Nie wierzmy zawsze w to co nam się wydaje, że słyszymy po ciemku lecz lepiej zamykajmy drzwi na klucz przed pójściem spać... ;)

wtorek, 12 sierpnia 2014

Śpij więcej !

Ostatnio oglądałam bardzo fajny talk, krótki, zwięzły ale na temat pomimo to dał mi dużo do myślenia. Był on o śnie, który otwiera wrota do miliardów ciekawych pomysłów, które w nas drzemią bez naszej wiedzy. Mogę się założyć, że wiele, a nawet większość osób czytających tego bloga cierpi na bezsenność, woli buszować po nocach w internecie lub ma tyle na głowie że nawet nie ma czasu się położyć. Sposobem na bardziej produktywne, inspirujące życie jest wystarczająca liczba godzin snu.

Kobiety będą przewodzić tej nowej sennej rewolucji! Nowemu feministycznemu podejściu. Wyśpimy naszą drogę na szczyt. Dlaczego akurat kobiety? Mężczyźni myślą że niedobór snu jest
symbolem męskości. Gdy słuchałam tego talku stwierdziłam: "O kurde! Miałam podobną sytuację!". Przyjechał do mnie kuzyn po długim, długim czasie. Opowiadał, że jest zapracowany, a wczoraj spał tylko 3 godziny bo musiał iść jeszcze na siłownie następnego dnia, a nie mógł się położyć wcześniej bo grał w Playstation. Mimo tego, że nie widzieliśmy się 4 lata on potrafił zanudzać mnie tylko tym, że się nie wyspał. Bardzo żałuję, że nie powiedziałam mu, że jakby spał 2 godziny więcej to nasza rozmowa byłaby ciekawsza.


Zatem gdy mówią: "Na dziewiątą ranooo? Coooo tak wcześnie? No ale niech będzie. Przed spotkaniem pójdę jeszcze na siłownię, załatwię parę interesów na mieście i skoczę do krawcowej oddać garnitur" - udają, że są bardzo zajęci, konstruktywni i myślą, że zrobią tym wrażenie na pierwszej randce. Niestety w rzeczywistości nie zrobią...

Mamy mnóstwo liderów w biznesie, finansach i polityce, którzy podejmują okropne decyzje. Zatem wysokie IQ nie czyni Cię dobrym liderem, ponieważ istotą przewodzenia jest spostrzeżenie góry lodowej zanim uderzy w  nią Titanic. Mieliśmy tysiące takich gór lodowych, zderzających się z naszymi Titanicami - to prawda. Prawdą też jest ,że gdyby Lehman Brothers było Lehman Brothers and Sisters to wciąż jeszcze by istnieli. Podczas gdy "bracia" byli zajęci pracą 24/7 może "siostra" dostrzegłaby tę górę lodową bo obudziłaby się po solidnej przespanej nocy i mogłaby ogarnąć szerszą panoramę. Był taki rozdział w książce psychologicznej "Kiedy mądry jest głupi". Poruszony został tam aspekt, że ani oceny uzyskiwane w szkole, ani iloraz inteligencji, ani wyniki testów SAT nie pozwalają bezbłędnie przewidzieć kto odniesie w życiu sukces. Okazuję się, że inteligencja emocjonalna jest dużo ważniejsza. Obejmuje takie talenty jak zdolność do motywacji i wytrwałość w dążeniu do celu mimo niepowodzeń, umiejętność panowania nad popędami i zaspakajania ich później, regulowania nastroju i niepoddawania się zmartwieniom upośledzającym zdolność myślenia np. o tym ile powinniśmy spać aby dobrze funkcjonować.

Zatem co jest dobre dla nas jako jednostek? Co przyniesie więcej radości i wdzięczności? Co przyniesie więcej wydajności w naszych życiach? Odpowiedź jest dość prosta lecz zaskakująca - więcej snu i umiejętność kierowania emocjami. Zatem połóżcie się i pomyślcie, ile pomysłów w Was drzemie, zaśnijcie, pozwólcie aby wszystkie informacje zostały przefiltrowane i uporządkowane przez wasz mózg, tak aby kolejne mogły do niego dotrzeć.

czwartek, 24 lipca 2014

"Czas zgonu" - początek walki o życie.

Śmierć - jedno z najciekawszych i najmniej odkrytych zjawisk na świecie, które dotknie każdego z nas, bez wyjątków. Serce przestanie bić, mózg przestanie pracować - takie pojęcie o śmierci ma przeciętny człowiek, lecz co tak naprawę dzieje się z naszym ciałem? Jakie szokujące fakty ukrywają przed nami lekarze?

 Zgon jest niczym innym jak śmiercią mózgu. Lekarze aby ją stwierdzić muszą przeprowadzić szereg badań i testów, które potwierdzą nieodwracalne ustanie całkowitej funkcji kresomózgowia, móżdżku i pnia mózgowego. Mało kto jednak wie, że człowiek u którego stwierdzono śmierć mózgu nadal może kontrolować temperaturę ciała oraz odczuwać ból. Amerykański naukowiec - Fred Gage rzucił nowe światło na "śmierć". Pobrał tkankę mózgową od osób, które były uznane za martwe od  2 dni. Okazało się, że komórki mózgowe tych ludzi nie obumarły a co więcej były zdolne do podziału!  Nie jesteśmy w stanie powiedzieć kiedy naprawdę dochodzi do zgonu. Alan Shewmon opowiada o przypadku, gdy  krwiobieg jednego z pacjentów funkcjonował samodzielnie jeszcze 14 lat po tym jak stwierdzono śmierć mózgu! Jest to wręcz szokujące. Pomyślcie, że nawet najlepsi specjaliści nie są w stanie stwierdzić czy umarliście. Straszne, czyż nie? Medycyna kryje wiele tajemnic lecz lekarze kryją ich jeszcze więcej! Nie mówi się o tym, że pacjenci budzą się otwarci na stole operacyjnym podczas pobierania organów. Jest to wręcz makabryczne. Przypomina to najgorszy koszmar lecz tak dzieje się naprawdę. W USA lub w Wielkiej Brytanii nieboszczykom podaje się leki znieczulające gdy ma dojść do pobrania organów lecz w Polsce można o tym zapomnieć. Temat ten wogóle nie jest poruszany, bo jak wiadomo w Polsce o niewygodnych tematach się nie rozmawia. 

Nie chciałabym w krytycznej sytuacji trafić w ręce polskiej medycyny, gdzie lekarze przeprowadzając reanimacje, poddają się po 5 minutach . Wychodzą oni z założenia, że po takim czasie mózg odniósł nieodwracalne szkody, a tak naprawdę kryją się w nim białe plamki w których są resztki naszej świadomości.  I takim sposobem wskaźnik reanimacji w Polsce wynosi tylko 15%, gdzie na przykład w USA wskaźnik ten wynosi aż 38%! Dzieje się tak ponieważ amerykańscy lekarze w przeciwieństwie do polskich, potrafią reanimować pacjenta nawet do czterech godzin.Walczą oni o każde życie do końca. Ich zapał do ratowania życia przenosi się również na inne zabiegi lub operacje. Warto rzucić na te sprawy więcej światła, aby o tych i innych incydentach dowiedziało się większe grono osób. Sprawy te budzą bardzo dużo emocji i kontrowersji i nie ma się co dziwić w końcu chodzi o nasze życie.
Podsumowując, miejmy nadzieję, że polska medycyna w końcu ruszy z miejsca.

środa, 23 lipca 2014

Czy wiesz jak podejmować trafne decyzje? (w tym wpisie odniosę się bardziej do kobiet)

Tao tłumaczone jest jako "sposób, słuszność, moralność"

Jeśli chcesz osiągnąć sukces, musisz wiedzieć jak słuszny jest twój cel! Upewnij się, że wiesz, dlaczego chcesz awansować. Czy dla dodatkowego zarobku? Większego uznania? To wszystko może motywować, dostarcza energi, która pomoze Ci wspiąć sie po szczeblach kariery, jeżeli jednak wykonywanie czynności związanych z nową posadą nie sprawia Ci przyjemności, poniesiesz klęskę! W wielu Firmach tytuł kierownika ds. sprzedaży jest bardziej prestiżowy niż tytuł sprzedawcy. Jeżeli jednak nienawidzisz zarządzać ludźmi, nie lubisz pracy papierkowej ani współpracy z klientami, wtedy taki awans może oznaczać początek twojej klęski.
Twoja decyzja nie może być spowodowana przez twoje ego. Nie można być przekonanym iż wszystko się wie najlepiej, "nie słucham nikogo , bo jego opinia nie zgadza sie z moim zdaniem". To nie jest dobry motyw przewodni. Nie jesteśmy "Alfami i Omegami". Jeżeli kieruje Toba zwykła chciwość, nie osiagniesz sukcesu. Konfucjusz powiedział: "Kierownik rozumie słuszność, a niekompetentny pracownik jedynie zysk". Na swojej drodze spotykam wielu ludzi, którzy proponują mi współprace, bo nie umieją sami sobie poradzić. Kieruje nimi tylko myśl o własnym zysku, niestety kosztem drugiej osoby. Jak osiągną swój cel próbują podłożyć Ci nogę, bo już twoja pomoc nie jest im potrzebna. Takich ludzi rozpoznaje od razu i nie chce z nimi utrzymywać znajomości, mówiąc wprost. Odbiegając już od chciwości, pamiętaj, że gdy nie jestes pewna swoich decyzji, nie masz dobrych pomysłów, poczekaj na moment właściwy. Jeżeli słyszysz głos "Chcę, chcę, muszę" zatrzymaj sie! Weź głęboki oddech i spróbuj na to spojrzeć z innej perspektywy.
Pamiętaj również, że im większej ilości osób służysz, i im mniej ludzi ranisz, tym większy odniesiesz sukces. Niektóre firmy próbują utrzymać przy sobie klientów przez podsuwanie im do podpisu niejasnych umów sporządzonych tak drobnym drukiem, że nie można tego przeczytać nawet za pomocą mikroskopu. Jednak z czasem klienci stają sie mądrzejsi. Niestety. 
Kończąc, chciałabym abyście dawały z siebie wszystko w życiu, nie zarabiając kosztem innych, Zbudujemy wtedy lepszy świat, napewno sprawiedliwszy, niż jest teraz :)

~leewayo

wtorek, 22 lipca 2014

Wypada się przywitać?

 Witajcie w naszych bezkresnych przemyśleniach o człowieku, jego życiu oraz śmierci. Czy Wam się spodobają? Zobaczymy. Nie będziemy tu wypisywać życiowych mądrości i odkrywczych sentencji takich jak "Life is a bitch" czy "You only live once" (oczywiście po angielsku, bo tak jest teraz modnie). Tych "złotych myśli" jest teraz na pęczki więc z tym damy sobie spokój. Zamiast tego będziemy poruszać tematy, które dadzą Wam do myślenia, albowiem czasami warto oderwać się od tego, co jest wszechobecne. Dobrze jest mieć swoją odskocznię od tego co nas otacza na co dzień. Mamy nadzieję, że wpisy na naszym blogu będą dla Was tego rodzaju odskocznią oraz skłonią Was do rozmyślania. Zatrzymacie się i pomyślicie.